„Znajomość Articulate i pakietu Adobe” to punkt sztandarowy w wielu ofertach pracy dla specjalistów e-learningowych na naszym rynku. Szybko się przyjęło, że „ten e-learning” to tak na prawdę znajomość kilku narzędzi + umiejętność administracji Moodle (ewentualnie Saba jak firma ma więcej kasy albo SAP jak ma starszą infrastrukturę;)
Czasy się jednak zmieniają (Juhuuu!) i coraz więcej przedsiębiorstw przechodzi z modelu „on premise” (czyli instalacji wszystkiego na własnych serwerach) do chmury. Dało to zupełnie nowe możliwości i otworzyło rynek przed nowymi graczami. Takie rozwiązanie to m.in. dużo szybsze produkcyjne uruchomienie systemu, regularne aktualizacje bez potrzeby organizowania olbrzymiego projektu i angażowania połowy działu IT, dużo lepszy support (bo świadczony przez dostawcę, który się zna i mu zależy) i niższa cena bo nie płacimy za kosztowną infrastrukturę.
Dzięki temu świat LMSów i narzędzi stał się dostępny także dla mniejszych firm, które ze względu na wysokie koszty, do tej pory mogły często polegać tylko na rozwiązaniach opensource’owych (które moim zdaniem hmm..nie są idealnym rozwiązaniem dla przedsiębiorstw 3…2…1…wojna!:)) albo naszych rodzimych dostawców (które…hmmmmmm…prezentują bardzo zróżnicowaną jakość:).
No i super!:) Nareszcie możemy nie tylko śledzić rewolucję e-learningową, ale zacząć korzystać z jej zdobyczy.
Mocno Was zachęcam do badania rynku także poza granicami naszego kraju i testowanie rozwiązań zachodnich. Dostawcy są cały czas głodni i z dziką przyjemnością poświęcą Wam parę godzin na zorganizowanie webkonferencji z prezentacją ich wyjątkowego rozwiązania. Nawet jeżeli w tej chwili nie szukacie nowych narzędzi, to polecam taki sposób zdobywania wiedzy o rynku:)
Dzisiaj chciałem Wam polecić bardzo ciekawe zestawienie m.in systemów LMS, narzędzi authoringowych i dostawców contentu przygotowane prze Grupę Fosway
Oprócz ślicznych schematów z dostawcami i narzędziami, zdobywającymi globalny rynek, znajdziecie w nim bardzo ciekawe zestawienie e-learningowych trendów…które moim zdaniem mają szansę zostać z nami na dłużej:)
Oto część z nich:
- coraz więcej firm migruje do chmury,
- klienci głośno domagają się rozwiązań już nie administrujących, ale angażujących pracowników do rozwoju (UX rządzi!),
- LMSy rozrastają się w kierunku zarządzania talentami – „czyste” platformy e-learningowe zaczynają być rzadkością,
- coraz mniejsze firmy inwestują w platformy e-learningowe, które starają się zdobyć rynek oferując rozwiązania raczkujące u największych graczy na rynku takie jak: data analytics, machine learning czy xAPI,
- platformy co raz częściej sprzedawane są od razu z kompletem szkoleń „z półki” (wersja dla leniwych;),
- narzędzia authoringowe także stają się online’owe. Coraz popularniejsze stają się rozwiązania typu GOMO, które pozwalają na tworzenie responsywnego contentu dostępnego na urządzeniach mobilnych i desktopach,
- z Flash’em się żegnamy na dobre (RIP)
- materiały video odnotowują ciągły wzrost za sprawą prostoty wykonania, mobilności i stosunkowo niskiego progu wejścia (bierzesz ajfona i do boju!)
Nasz rynek, mimo że w wielu przypadkach przypomina małe dziecko na dopingu, także może się pochwalić kilkoma ciekawymi projektami (tymi ciekawszymi zamkniętymi za murami korporacji, pochwalić się niestety nie może).
Życzę sobie i Wam, żeby w kolejnych tego typu zestawianiach pojawił się wreszcie jakiś słowiański akcent;)
Jestem ciekawy jakie trendy na naszym rynku Wy obserwujecie?
E-learning - newsy, wiedza, konsultacje, wdrożenia 