Trendy w e-learning’u?

Cześć!

Zaraz będzie ciemno, mokro i zimno – w tym okresie zaczynają pączkować wpisy dotyczące trendów w e-learningu, które potem kwitną na przełomie roku:)

Ten wpis ma być szczepionką przeciw wszechobecnej pogoni za technologią bez gruntowanego zbadania potrzeb i możliwości (To chyba mój pierwszy wpis, w którym będę się starał Was trochę ostudzić;)

Temat ten jest o tyle interesujący, że pojawia się regularnie na różnych spotkaniach biznesowych i rozmowach rekrutacyjnych. Pytanie „Jakie trendy widzi Pan/Pani na rynku edukacyjnym” powoli wypiera dotychczasowego lidera „Gdzie się Pan widzi za 5-10 lat” i jokera „Jakim zwierzęciem chciałby Pan zostać”:)

Odpowiedzmy sobie na kilka pytań:

Pytanie 1: Z czym Wam się kojarzy słowo trendy?

Mi z modą, tymczasowością, przelotnym zainteresowaniem, popularnością. Trochę jak z wyborami mistera kolonii (byłem raz w 5 klasie!). Moment chwały i lansu a potem wracamy do szkoły i rzeczywistości.

Pamiętajcie o krzywej Gartnera – każda technologia ma swoje górki i dołki.

Pytanie 2: Jakie trendy w edukacji online widzicie na światowym rynku?

Większość artykułów, które czytam krąży wokół technologii – AI, VR, AR, machine learning, microlearning, video etc.

To są jedynie narzędzia, które mogą nam pozwolić wycisnąć maksa z działań szkoleniowych (albo utopić budżet). W niektórych przypadkach (np. sztuczna inteligencja), są jeszcze na tyle nierozwinięte, że ciężko mówić o jakichś poważnych korzyściach biznesowych przy często wysokich inwestycjach.

Sam intensywnie badam teraz różne technologie, ale bardziej po to, aby poznać ich potencjał i nie dać się zaskoczyć. Wam polecam to samo – badajcie, testujcie, zbierajcie własne doświadczenia i rozmawiajcie z ekspertami. Nigdzie nie zdobędziecie tyle wiedzy rynkowej co na spotkaniach z dostawcami, więc zachęcam mocno do networkingu.

Pytanie 3: Gdybyście mogli dowolnie zmieniać Wasz LMS to przypominałby…?

Tutaj pojawiają się też różnego rodzaju „acje” – Uberyzacja, Amazonacja, Netflixacja:)

To mnie nawet przekonywało, ale ostatnio mój kolega z pracy Wojtek Bednaruk, otworzył mi oczy artykułem, który znajdziecie tutaj. Z serwisów takich jak Netflix czy Amazon korzystają miliony osób, ich UX jest na najwyższym poziomie, to dlaczego nie skopiować tych pomysłów do narzędzi i systemów e-learningowych? Zamiast topornych stron startowych – ładne boxy z rekomendacjami spersonalizowanymi pod nas?

Zastanówmy się jednak jak cel mają te serwisy, a jakie nasze działania. Czy zależy Wam na tym, aby Wasi pracownicy spędzali godziny przechodząc z jednego materiału na drugi – polecany przez znajomego? Czy wolelibyście, aby dostawali rekomendacje na podstawie swojego stanowiska, linii serwisowej czy zainteresowań zamiast faktycznej analizy ich efektywności, umiejętności i obecnie wykonywanych zadań?

Wydaje mi się, że za bardzo idziemy w stronę „ładnego i łatwego” i zapominamy o „skutecznym”. Różnego rodzaju systemy typu EPSS (Electronic Performance Support Systems) przez działy L&D są często nieznane. Natomiast kampania na rzecz popularyzacji systemów LEP/LXP (Learning Experience/Engagement Platform) jest w pełni.

Jestem jak najbardziej za ułatwieniem dostępu i usprawnieniem wyszukiwania materiałów w korposystemach. Każdy kto administruje LMSem dłużej niż rok wie, że bałagan tworzy się w tempie Usaina Bolta w szczycie formy…na dopalaczach:)

Machine learning w magiczny sposób nie rozwiąże jednak naszych problemów z zaangażowaniem pracowników, nie poprawi ich efektywności, ani nie sprawi, że nagle wszyscy chętnie zaczną się uczyć.

Podsumowując – pamiętajcie, jesteście ekspertami, Waszą rolą jest wybranie odpowiedniego momentu i najlepszej technologi dla Waszej firmy. Niekoniecznie musi to być VR czy AI. Równie dobrze może to być narzędzie authoringowe do tworzenia szkoleń responsywnych typu Gomo, albo popularyzacja social learning z wykorzystaniem istniejącego portalu firmowego. Obserwujcie potrzeby Waszej organizacji i co się sprawdza w firmach podobnych do Waszej.

Póki co białkowa inteligencja powinna kontrolować sztuczną i wirtualną, a nie na odwrót;)

Na deser polecam Wam bardzo ciekawy wywiad z Chrisem Pirie (general manager of worldwide learning at Microsoft), w którym mówi o swoich trendach Why Everything You Know About How Companies Learn Is About to Change

Nie dajcie się zaślepić samymi narzędziami (bo zjedzą Was roboty!;)

 

Reklama