Już ponad dwa tygodnie nic nie wrzucałem, ale bynajmniej nie wynika to z braku motywacji, a raczej nadmiaru aktywności korporacyjnej:) Nikt nie mówił, że będzie łatwo więc nie marudzę:)
Do dzisiejszego wpisu zachęciła mnie opinia jednego z odbiorców ostatniego szkolenia, które wdrażałem. Napisał on, że do przejścia szkolenia zachęcił go nie tyle temat co sama koncepcja. Był akurat fanem s-f i spodobało mu się nawiązanie w szkoleniu do jednego z klasyków tego gatunku.
Większość oferowanych i projektowanych szkoleń pokazuje sytuacje w biurze. Ma to sens, bo w końcu bardzo ważne dla przełożenia nowej wiedzy w praktykę, jest, aby szkolenie jak najmocniej nawiązywało do miejsca i otoczenia pracownika. Z drugiej jednak strony przy wdrażaniu kilkudziesięciu szkoleń rocznie, potrzebne jest jakieś urozmaicenie, które odróżni jedne materiały od innych.
Ma to szczególne znaczenie, wśród najmłodszej generacji, która jest przyzwyczajona do zmian i różnorodności. Stagnacja i powtarzalność ich po prostu nudzi. A nuda = zerowy transfer wiedzy!
Na blogu firmowym Virgin pojawił się ostatnio wpis zatytułowany Motivating the next generation. Wskazane w nim metody motywacji młodych ludzi w pracy, dają się doskonale przełożyć na nasz e-learningowy grunt.
Oto one:
1. Show opportunities for job growth – w każdym szkoleniu musimy wyraźnie pokazać użytkownikowi korzyści po zapoznaniu się z contentem. Np w okresie świątecznym bardzo przydają się informacje z zakresu Compliance i dobrych praktyk mówiące o rodzaju i wartości prezentów, które można przyjąć w pracy:)
2. Teach (and show) them they are making a difference – bardzo ważne jest wskazanie użytkownikowi jego roli lub zakresu odpowiedzialności w przedstawionym procesie. Dzięki temu będzie on czuł, że przekazywana wiedza jest użyteczna w jego codziennych obowiązkach.
3. Encourage them to have their own personality – nie jesteśmy maszynami. Nie starajmy się przekonywać użytkowników, że zawsze istnieje tylko jedno rozwiązanie problemu (chyba, że mówimy o BHP:). Pokazujmy im różne alternatywy, tak aby mogli wybrać tą, która najbardziej im pasuje.
4. Embrace social media – tego tsunami nikt nie zatrzyma. Pamiętajmy, aby w naszych szkoleniach dawać użytkownikom możliwość dyskusji i wymiany doświadczeń. Może to być np. forum dostępne na platformie dla osób zapisanych na dane szkolenie, umożliwiające zadawanie pytań trenerom lub specjalistom.
5. Walk the talk – nie zmieniajmy reguł ustalonych z użytkownikami. Jeżeli obiecaliśmy wsparcie – dostarczajmy je w najlepszej mozliwej formie, jeżeli napisaliśmy w ankiecie, że wdrożymy sugerowane zmiany, zróbmy to. Dzięki temu nasi odbiorcy poczują się współwłaścicielami naszego projektu.
6. Give it to them straight – w dzisiejszym natłoku informacji nikt nie ma czasu na długie szkolenia. Starajmy się w nich umieszczać tylko najważniejsze informacje. Wszystkie pozostałe możemy dodać w postaci załączników dla zainteresowanych.
7. Give them challenging and interesting work – jeżeli nasze szkolenia zawierają testy lub zadania, to starajmy się, żeby były one jakimś wyzwaniem. W wielu szkoleniach, które przeglądałem wybór najdłuższej odpowiedzi zazwyczaj był słuszny:) Dobierajmy tak elementy sprawdzające, aby weryfikowały one niezbędną wiedzę dla pracowników, a nie znajomość szkolenia na pamięć.
8. It’s okay to make mistakes – nie karzmy za błędy, nie ograniczajmy podejść do testów. W przypadku szkoleń systemowych, zachęcajmy do eksploracji. Szkolenie jest świetnym miejscem na sprawdzenie każdego przycisku:)
9. Location, location, location – personalizujemy nasze szkolenia tak bardzo jak to możliwe. Jeżeli przykładowo tworzymy szkolenie z zarządzania czasem to starajmy się w nim zaprezentować narzędzia/aplikacje używane w naszym biurze.
10. Have fun – jeżeli szkolenie, które przygotowałeś jest nudne to za tydzień nikt nie będzie pamiętał ani o nim, ani o informacjach, które miał przekazać. Gry edukacyjne doskonale łączą zabawę i naukę.
Pewnie sami bez problemu moglibyście do tej listy dodać jeszcze wiele punktów. Może dodacie?:)
Link do oryginalnego wpisu: motivating-the-next-generation
photo credit: photosteve101 via photopin cc