Początki zawsze są trudne. Wystarczy popatrzeć na małe dzieci walczące z siłą grawitacji:) O ile jednak one są prowadzone instynktem, to każdy użytkownik, jakiejkolwiek aplikacji musi się podać sposobowi myślenia jego autora.
Nie inaczej jest w naszej działce. E-learning doszedł do takiego poziomu, że najnowsze oprogramowanie rapid e-learningowe (służące do błyskawicznego tworzenia contentu) może być wykorzystywane przez osoby nie mające żadnej technicznej wiedzy (poza umiejętnością włączenia komputera i uruchomienia programu:) Mimo to, nadal wiele szkoleń, które pojawia się na rynku wygląda tak samo jak ich 10 lat starsi „koledzy”:) Przyczyna? Brak znajomości zarówno wszystkich możliwości wykorzystywanych technologii, jak i podstaw tworzenia szkoleń elektronicznych.
Pamiętam swoje początki – magisterka na temat e-learningu w teczce na półce, demonstracyjna wersja oprogramowania na komputerze i pierwszy tutorial:) Z czasem liczba źródeł, z których korzystałem i korzystam do dziś zaczęła stopniowo rosnąć. Chciałbym Wam szczególnie polecić jedno z nich -> blog Toma Kuhlmanna – The Rapid E-learning Blog. Mimo, że jego pracodawcą jest Articulate i większość przykładów pokazuje właśnie na tym oprogramowaniu, to każda osoba zajmująca się profesjonalnie tworzeniem szkoleń doceni prezentowane tam tutoriale. Tom pokazuje m.in., gdzie znaleźć i jak wykorzystywać grafiki w szkoleniu, na co zwrócić uwagę przy projektowaniu scenariusza i kiedy opłaca się zainwestować w szkolenia wielościeżkowe. Wychowałem się e-learningowo na tym blogu:)
Okazja przy której o nim wspominam jest jedna. W ostatnim wpisie Tom zebrał listę swoich najpopularniejszych tutoriali tworząc naprawdę solidne kompendium wiedzy dla początkujących (i nie tylko;) Polecam!
świetnie, dzięki za link. Tworzysz wiec narzędzia edukacyjne, budujesz kursy, gdzie piszesz o najlepszych platformach sluzacych do tego celu?
PolubieniePolubienie