Dzisiejszy wieczór postanowiłem poświęcić na testy nowego oprogramowania na rynku (rodzina poczeka:) Aplikacja, która wziąłem na warsztat to Snap! by Lectora. Dwie rzeczy zdecydowały o tym, że zainteresowałem się tym produktem:
1) Producent – Trivantis – autor bardzo popularnego pakietu do tworzenia szkoleń e-learnigowych Lectora
2) Cena – Snap! kosztuje 99$ czyli mniej więcej tyle co licencja na pakiet Office. W porównaniu do innych popularnych pakietów takich jak Articulate Studio (999$), Adobe Captivate (966.79…Funtów) albo WBTExpress (ok. 900 zł) wypada więc bardzo konkurencyjnie.
Co dostajemy za te pieniądze? Snap! by Lectora jest podobnie do Articulate Studio, pluginem integrującym się z Power Pointem. Po instalacji pojawia się nam nowa zakładka zawierająca wszystkie narzędzie potrzebne do stworzenia szkolenia e-learningowego.
Podobnie do Articulate (akurat z nim pracuję więc mogę najwięcej powiedzieć) całą naszą treść szkoleniową umieszczamy na kolejnych slajdach. Możemy wstawiać standardowe obiekty, obrazy, a także pliki Flash oraz filmy z YouTube. Obiekty możemy edytować i animować tak jak w zwykłej prezentacji.
Snap posiada także moduł umożliwiający tworzenia testów i ankiet. Możemy dodawać materiały audiowizualne do różnego typu pytań i wymusić losową kolejność zadań prezentowanych odbiorcy. Nie znalazłem możliwości zmiany etykiet przycisków na interfejsie (za długo nie szukałem, ale daję głowę, że wszystko klikałem i nie udało mi się zastąpić Submit:) Nie można także grupować pytań w pule a następnie generować testów zaznaczając ile pytań z każdej kategorii ma zawierać. Można za to standardowo dodać ograniczenie czasowe i wymusić odpowiedź na wszystkie pytania, a także dodać feedback wyświetlany po udzieleniu dobrej lub złej odpowiedzi.
Czego brakuje? Bardzo ograniczone możliwości konfiguracji interfejsu..można wybrać kolor:), brak „branchingu” – po odpowiedzi na pytania widzimy komunikat końcowy (który wcześniej definiujemy), a następnie mamy jedynie możliwość przejrzenia odpowiedzi (brak zaznaczenia prawidłowych, jedynie informacja dobrze/źle) i możemy zapomnieć o teście. Nie ma możliwości edycji wyglądu ekranu testu (pytania mają być zawsze z lewej a obrazek z prawej i już!:)
Kiedy mamy ustawiona już całą prezentację z testami, możemy dodać lektora i całość opublikować w formacie SCORM, CD, webowym lub umieścić za darmo online na 30 dni w specjalnym serwisie Snap! Live.
Podsumowując:
Jest to narzędzie które nie posiada wielu elementów swoich droższych konkurentów (jak choćby wspomniany „branching” umożliwiający tworzenie różnych ścieżek ukończenia szkolenia w znaleźności od akcji podejmowanych przez odbiorców), ma dużo skromniejsze możliwości jeżeli chodzi o konfigurację interfejsu i parametry szkolenia (np. ilość slajdów ładowanych przy uruchamianiu szkolenia – tutaj całe szkolenia jest ładowane od razu co trochę trwa albo ukrywanie slajdów o tym samym tytule w spisie treści)
Do małych i średnich projektów będzie to idealne narzędzie (do dużych bym się wahał:). Jest intuicyjne w obsłudze, zawiera wszystkie niezbędne elementy i pozwala w krótkim czasie wyprodukować dobry jakościowo content (merytoryka pozostaje po stronie metodyka:) Z tą ceną to narzędzie na pewno namiesza na rynku. Może pozostałe firmy przemyślą swoje cenniki.
Jeżeli zainteresował Was mój opis (lub samo narzędzie:) to polecam Wam zainstalowanie 30-dniowej wersji dostępnej na stronie producenta.
Link: e-learning-software-for-PowerPoint-Presentations
1snap by lectora from Trivantis on Vimeo.