Bawiąc uczyć – to hasło bardziej kojarzy się z wychowaniem przedszkolnym niż dorosłą edukacją. Mimo to z roku na rok coraz bardziej rozwija się rynek gier edukacyjnych. Tzw „Serious Games” czyli poważne gry są już wykorzystywane w wielu przedsiębiorstwach. Nazwa nie jest przypadkowa. Nie są to zwykłe gry, które mają dostarczyć rozrywki. Głównym celem jest przekazanie wiedzy w sposób bardziej przystępny, interaktywny i przystosowany do naszego pokolenia. Osoby, które wkroczyły teraz w wiek produkcyjny wychowały się razem z komputerem. Gry towarzyszyły im od dzieciństwa, są więc dla nich naturalnym środowiskiem. Stopniowo, zaczęły być wykorzystywane w edukacji. Początkowo były to proste aplikacje dla dzieci i programy językowe, z czasem jednak wkroczyły w świat fabryk, finansów i zarządzania.
Dzisiejsze popołudnie spędziłem przyglądając się Serious Games w internecie. Mimo, że od jakiegoś czasu już nie gram (no może czasami coś wrzucę na PlayStation;) od razu się wciągnąłem. Gry mają tą przewagę nad innymi metodami elektronicznego nauczania, że są czystą interakcją. Mamy całkowitą kontrolę nad prezentowanym nam światem. Mimo, że średnio się interesuje energetyką i ochroną środowiska (ale mam zeszyt z makulatury!:) to spędziłem pół godziny próbując znaleźć optymalny system zasilania w prąd mojego wirtualnego miasta. W tym czasie podświadomie powiększyłem moją wiedzę na temat zalet i wad różnych źródeł energii. Dodatkowym motywatorem w grach sieciowych jest rywalizacja z innymi graczami. Nic tak nie motywuje jak świadomość, że 20.000 osób jest lepszych od Ciebie;) Nie myślcie jednak, że nie da się zastosować gier w bardziej skomplikowanychzaawansowanych przypadkach. Dzisiaj w jednej z gier byłem wiceprezesem pewnej firmy handlującej żywnością. Co prawda, firma zbankrutowała (chyba przesadziłem z podwyżkami pensji dla kadry zarządzającej:), ale myślę, że przy trochę większym zaangażowaniu osiągnąłbym lepsze rezultaty. To jest właśnie największa zaleta gier edukacyjnych – może od razu zweryfikować skutki Twoich decyzji, bez narażanie się na konsekwencje popełnianych błędów (gdybym doprowadził do upadku prawdziwą firmę to raczej nic bym dzisiaj nie napisał:)
Podsumowując zalety serious games:
– duża interaktywność
– forma przyjazna i naturalna dla naszego pokolenia
– możliwość sprawdzenia sowich umiejętności w wirtualnym (bezpiecznym) środowisku
– możliwość sprawdzenia się i współpracy z innymi
Chcesz się sam przekonać jak wygląda? Sprawdź poniższe przykłady online.
Energyville – dostarcz prąd swojemu miastu
Better Business Choices – sprawdź się jako właściciel sklepu
Industry Masters – coś dla menedżerów, poprowadź swoja firmę na giełdowe szczyty, doprowadzając innych graczy do płaczu:)
A jak ten rynek wygląda w Polsce? Niestety nie miałem wiele okazji, żeby to sprawdzić. Na razie wydaje mi się, że są to produkty przeznaczone dla określonego odbiorcy. Zazwyczaj jest nim duża firma. Czy znacie jakieś online’owe przykłady wyprodukowane u nas?