Dzisiaj zaprezentuje Wam trendy, które według twórców raportu Learning & Development 2020 Exploring the future of workplace learning są niezależne od trzech scenariuszy, które opisałem poprzednio.
Wraz ze wzrostem ilości oraz rozproszenia danych, a także prędkością ich przetwarzania, będą potrzebne nowe systemy, które pozwolą na rozwiązywanie problemów ad hoc. Z tego powodu nauczanie zostanie przeniesione z sali szkoleniowej do miejsca pracy. Metody formalne zostaną zastąpione przez nieformalne, które nie tylko umożliwią ciągły proces nauki poza biurem, ale także dobranie odpowiednich materiałów szkoleniowych do aktualnych potrzeb. Wymiana doświadczeń i wiedzy pomiędzy ludźmi na całym świecie, wspierana przez coraz nowsze technologie dodatkowo wesprze ten proces.
Wraz ze wzrostem samodzielności rozwojowej pracowników, nauka zaczyna być postrzegana umiejętność, która należy cały czas rozwijać. Ten obowiązek spada na pracodawców, którzy muszą zapewnić mniej doświadczonym osobom odpowiednie wsparcie coachingowe. Profilizacja zawodowa odbywać się będzie już w wieku 18 lat. Nauka na studiach będzie nadzorowana przez korporacje, które wybiorą zajęcia umożliwiające zdobycie kompetencji niezbędnych do wejścia na wybraną przez daną osobę ścieżkę kariery.
Te fakty nie budzą pewnie w nas żadnego zaskoczenia, ponieważ część z opisanych procesów możemy już obserwować wokół nas. Teraz czas na trochę science-nonfiction:)
Szybki rozwój medycyny pozwala już teraz tworzyć implanty, które pomagają chorym z dysfunkcją mózgu. Implanty drugiej generacji pozwolą na stworzenie połączenia pomiędzy ludzkim neurosystemem a chipem komputerowym. Otwiera to zupełnie nowe możliwości nauczania takie jak tworzenie symulacji bezpośrednio w umyśle danej osoby lub bezpośrednie wgrywanie informacji do pamięci. Zanim jednak to nastąpi, większość nauki będzie bazowała na augmented reality, czyli kombinacji świata rzeczywistego z wygenerowanymi przez komputer danymi.
Osoby, które nie zdecydują się na implant nie będą stały na straconej pozycji:) Na pewno znacie mnóstwo substytutów diety, które mają wspomóc nauczanie i koncentrację. W przyszłości czeka nas wysyp tzw "smart drugs" czyli specjalnych substancji, które stymulują wzrost nerwów i poprawiają percepcję, pamięć, zdolność planowania i decydowania. Już teraz tego typu środki są testowane w amerykańskiej armii.
Jeżeli nie jesteście zwolennikami eksperymentowania z własnym ciałem, spodoba się Wam technologia Body area networks (BANs). Jest to sieć sensorów na naszej odzieży, które nie tylko pozwalają monitorować stan zdrowia "nosiciela", ale także umożliwiają błyskawiczną wymianę informacji. Wyobraź sobie przesłanie danych kontaktowych poprzez uścisk ręki.
Raport zawiera jeszcze wiele trendów psychologicznych i technologicznych, które czekają nas w niedalekiej przyszłości. Część z nich wydaje się naturalnym następstwem istniejących rzeczy, jednak niektóre przypominają sceny z holywoodzkich produkcji.
Jeżeli jesteś odpowiedzialny za rozwój nauczania w Twojej firmie lub po prostu siedzisz w tym biznesie powinieneś poświecić jeden wieczór na przeczytanie tego raportu. Trzeba patrzeć w przyszłość bo w końcu dzisiaj to już przeszłość:)