Prawa autorskie i ich łamanie to problem nie tylko wielkich producentów muzycznych ale także autorów w internecie. Kiedyś aby napisać dobre wypracowanie z j.Polskiego trzeba było kupić kilka tzw Ściąg:) Teraz można skopiować wszystko z internetu. Mamy w tym przypadku do czynienia ze zwykłą kradzieżą. Jest jednak spora grupa użytkowników, która nie znając prawa nieświadomie je łamie, kopiując materiały innych osób i umieszczając je w swoich publikacjach. Niedawno zostałem dokształcony przez jednego z komentatorów na moim blogu, że kopiowaniecytowanie jest pod pewnymi warunkami dopuszczalne. Nie można jednak kategorycznie zapomnieć o podpisie z autorem i źródłem materiału. Niestety wiele osób o tym zapomina lub im się nie chcę zamieszczać tych informacji. Co wtedy zrobić?
Można samemu zapewnić, że każdy skopiowany z naszej stronyblogu tekst będzie automatycznie podpisany. Pomoże nam w tym serwis Tracer Jego obsługa jest banalna. Zakładamy konto i podajemy naszą domenę np. e-learning.blog.pl Następnie kopiujemy wygenerowany skrypt i wstawiamy go na stronieblogu. To by było na tyle. Od tego momentu każdy skopiowany tekst będzie zawierał informacje o naszej stronie a także rodzaj licencji na jakiej udostępniamy materiały. Spójrzcie na poniższy tekst, który skopiowałem z mojego bloga.
Social media – dużo się o tym mówi w kontekście usprawnienia komunikacji i współpracy w firmie a nawet nawiązywania kontaktu z klientem.
Read more: http://www.e-learning.blog.pl/#ixzz0NL60bgmf
Under Creative Commons License: Attribution
To nie koniec atrakcji:) Na stronie Tracer’a możemy śledzić co i kiedy było kopiowane a także ile razy dana strona została obejrzana.
Od dzisiaj (a właściwie od wczoraj) "zabezpieczam" w ten sposób moje publikacje na tym blogu. Polecam, abyście zrobili to samo. Dzięki temu wykorzystywanie Waszych materiałów będzie łatwiejsze.
