Powerpoint rządzi…?? Prezi nadciąga!!

Jaki jest najprostszy sposób, aby pokazać swój pomysł innym? Do tej pory odpowiedź wydawała się prosta – prezentacja. W tej dziedzinie liderem jest Powerpoint. Możemy go znaleźć wszędzie – w pracy, szkole, domu. Podobno jest przyczyną wojen i obecnego kryzysu finansowego (czytałem w jednej z gazet, że na ślicznych i przejrzystych slajdach niebezpieczeństwo kredytowe w Stanach nie wydawało się takie grożne i dlatego w pore nie zareagowano:) Niektórzy nawet podejrzewają, że prezentacja to jest właśnie ten słynny e-learning.

W zeszłym tygodniu zostałem szczęśliwym posiadaczem loginu i hasła do wersji beta internetowego narzędzia Prezi. Moim zdaniem wprowadzi ono spore zamieszanie na powerrynku:) Aby je opisać będę się musiał posłużyć ilustracją (humanistą nigdy nie byłem:)

Poniżej widzicie prostą prezentacje stworzoną w Prezi.

Składa się ona z tekstu, ilustracji, filmów animacji, dźwięków. Niby nic nowego, różnica jednak polega na tym, że nie jest to płaski ciąg slajdów, ale plansza z różnymi obszarami. Obszary te są ze sobą połączone za pomocą niewidzialnej ścieżki, która tak w jak standardowej prezentacji prowadzi użytkownika. W zależności od ważności danego elementu na planszy będzie on mniejszy lub większy. Mamy obszary podobszary, podpodobszary pod…itd:) Gdy podążamy po ścieżce widzimy efektowne przejścia pomiędzy nimi – zbliżenia, oddalenia i obroty:) Jeżeli nie chcemy się zapoznawać ze wszystkimi materiałami możemy maksymalnie oddalić widok tak żeby zobaczyć całą plansze i klikać (= przybliżać) tylko te obszary, które nas interesują. Całą prezentację możemy zapisać we flashu i ściągnąć na dysk.

Ciężko to opisać, dlatego najlepiej obejrzeć demo na stronie (a najlepiej parę bo każde pokazuje inne możliwości programu). Na mnie to narzędzie zrobiło świetne wrażenie i czekam z niecierpliwością na pełną wersję. Wam też na pewno się spodoba.

Reklama